Mikołajki

6 grudnia to czas, kiedy każdy  z niecierpliwością oczekuje drobnych upominków i słodyczy  w skarpetach czy butach. Miejsca pozostawienia prezentów przez Mikołaja są różne, ale cel ten sam –odrobina radość i uśmiechu na twarzy.

A skąd  to święto? Otóż Święty Mikołaj to biskup z Miry, pochodzący z Bizancjum i żyjący w III wieku. Urodzony w bogatej rodzinie, pomagał ubogim i potrzebującym. Istnieje legenda, według której Mikołaj w dość osobliwy sposób pomógł mieszkańcowi miasta Patara. Mężczyzna ten popadł w straszną nędzę, a jego córki nie miały w związku z tym perspektywy zamążpójścia. Pod osłoną nocy przyszły biskup wrzucił przez komin trzy woreczki z pieniędzmi, które wpadły do pończoch i butów pozostawionych do osuszenia. Dzięki temu uratował panny  przed ciężkim losem.

  Tradycja wręczania prezentów praktykowana jest na całym świecie, jednak Mikołaj, w zależności od kraju, regionu lub kultury może przybierać różne postaci i obdarowywać  w innym czasie.  

   Każda okazja, aby podarować bliskiej osobie drobny podarunek jest dobra, dlatego naszym zdaniem, nawet będąc dorosłym, wcale nie trzeba rezygnować z obchodzenia Mikołajek.

       Także my chcieliśmy aby nasi podopieczni na chwilę zapomnieli o trudnościach dnia codziennego i zorganizowaliśmy im zabawę mikołajkową wraz z prezentami i małym poczęstunkiem. Uśmiechy na twarzach widniały więc niespodzianka się udała. Obdarowujmy swoich najbliższych aby choć na chwilkę poczuli się wyjątkowo, bo wystarczy tak niewiele aby sprawić odrobinę radości drugiej osobie.

 

 

                                                                                                      KADRA WYCHOWAWCZA